Autor |
Wiadomość |
Bruno
Moderator

Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 8:35, 12 Cze 2006 |
 |
|
Temat mówi sam za siebie:)
Dlaczego uważacie, ze Michael jest mimo wszystko królem?? Albo dlaczego nim nie jest? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
|
 |
Bruno
Moderator

Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 8:38, 12 Cze 2006 |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
I
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 19:33, 10 Lip 2006 |
 |
|
Jak dla mnie ten temat wymaga delikatnej korekty. Nie wiem bowiem o jakiego króla chodzi?!
Jako król wokalu i tańca, to bez wahania powiem, że tak, z całą pewnością. Nie wydaje mi się także aby wstydzić się tego, iż kiedyś słuchało się jego przebojów. Ja mogę śmiało powiedzieć że jako dziecko 11,12-sto latek słuchałem sobie Michael'a. Teraz już przestałem, ale znam kilka osób które nadal go bardzo lubią, tzn. jego jak jego, ale jego wokal. Nie ulega wątpliwości jak dla mnie że był to geniusz muzyczny, jego oryginalne układy choreograficzne także były niczego sobie.
W tych dwóch dziedzinach jestem skłonny podpisać się na papierku że był królem.
Gorzej sprawa się ma jeśli chodzi o króla w sensie VIP'a, człowieka sławy. Nie wydaje mi się, żeby na takie miano zasłużył. Niestety nie zdołał oprzeć się żądzy pieniądza, nowego wystawnego, ekskluzywnego życia. Jego psychika chyba nie była przygotowana na taki wstrząs, który piętnowany był przez opinię publiczną - miliony gapiów zarówno fanów ja i przeciwników, którzy czekali na jego kolejny potknięcia. W końcu chłopak z ubogiej rodziny, prawie nikomu nie znanej nie mógł zajść aż tak daleko. I tu może być sęk. Ale nie skłaniam się ku tej teorii, która broni Michael'a trudnym dzieciństwem, surowym ojcem, który ma zadatki na psychola itd... Dlaczego? Jeśli mamy mówić o królu w jakieś dziedzinie życia to niestety mówimy przynajmniej o geniuszu, a dobrze by było móc powidzieć ideał. Michael można uznać za wielką, znakomitą postać, która przegrała ostateczny bój, i tylko Bóg jeden wie dlaczego.
Niestety jak dla mnie, to za mało aby nazwać Jackson'a królem tej branży.
Jeśli pytanie dotyczyło całokształtu osobowości Michaela Jacksona to powiem, krótko nie sprawdził się jako król, czegoś zabrakło, czegoś więcej się wymagało od niego. Niestety nie był w stanie nam tego zagwarantować. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Dewcio
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 1:44, 14 Lip 2006 |
 |
|
wooooooooooow!!!!
Michael nie był w stanie sprostać naszym wymaganiom!!!!!
Dobre.
A może po prostu wasze wymagania były zbyt wygórowane.
Tak jest ze wszystkim. Wszyscy ludzie którzy kompletnie nieznaja sie na muzyce maja takie wymagania wobez sław, bo tak naprawdę sami nie maja zielonego o tym pojęcia i nic nie umiją zrobic np. tańczyć jak Michael.
Dowalają mu takie wymagania z zazdrosci i wkońcu każdy pęka.
Zapominają, że on też jest człowiekiem.
Wielu ludzi zostało zniszczonych przez ich pseudo fanów.
Michael jest jednym z nich. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
I
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 2:45, 14 Lip 2006 |
 |
|
Fakt napisałem tak niefortunnie, ale nie napisałem, kto i co miał od niego wymagać. Nie do końca się tu jasno wyraziłem, ale cóż.
Teraz gorzej mnie boli fakt, że wykorzystałeś to Dewcio i przypisałeś to wszystkim ludziom . Skoro tak Ty też się do tego przyczyniłeś tak? Teroretycznie tak, z tym że zaraz potem piszesz że a co z Twoimi, Ciebie tu już nie ma? Jakiś mini zabieg uniewinniający?!
Poza tym uważam, że teraz skrzywdziłeś bardziej innych niż Michaela, bo ja np. jako kilkuletni chłopak lubiłem po prostu słuchać jego muzyki i tyle, nic o nim więcej nie wiedziałem, nie wypowiadałem się na jego temat itd...
Z resztą po co ja to wszystko piszę skoro widać, że kręcisz. Przyczepiłeś się jednego sformuowania, kiedy ja napisałem cały obszerny post.
Podzieliłem go na dwa odrębne części, w których przyznaję się że w drugiej (do której się przyczepiłeś) nie znam się dobrze, o czym świadczą słowa: "i tylko Bóg jeden wie dlaczego."
Na muzyce się nieco znam i tu nie miałem i nie mam do Michael' żadnych zastrzeżeń ani wymagań i uważam go za geniusza w tym co robi w sferze muzyki. Ogólnie nie napisałem, że jest królem, bo coś poszło źle w sferze 'poza muzycznej' i niestety nie mogę, chyna że Bruno sprecyzuje swój temat, ale o tym też wspomniałem.
Ty, Dewcio natomiast wyśmiałeś mnie, może i skrytykowałeś tylko nie wiem za co, bo na pewno nie za cały post (nawet nie napisałeś, że np. reszta jest OK lub do bani itd...). Na koniec, nie zaprzeczam, napisałeś swoje zdanie w moim odczuciu 'na dobitkę' jednego sformuowania tylko! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez I dnia Śro 18:38, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
 |
Dewcio
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 18:50, 16 Lip 2006 |
 |
|
Po pierwsze.
Nasze wymagania = ludzi (a raczej tycj którzy się za nich podają)
Wasze wmagania = fanów.
Nie kręcę tylko troche się źle wyraziłem, poza tym nie czepiłem się jednej rzeczy ale wszechobecnej prawidłowości. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
I
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:04, 22 Lip 2006 |
 |
|
Teraz te sformuowania są jaśniejsze, ale żeś to strasznie zagmatwał, ale wiesz to dziwne. Pisząc krócej i zwięźlej powinno się raczej mniej błędów popełniać tymczasem wyszło na odwrót. Widoczenie zbyt krótko, nieważne.
Możesz mi jeszcze wytłumaczyć co się kryje pod słowami:
Cytat: |
poza tym nie czepiłem się jednej rzeczy ale wszechobecnej prawidłowości |
nie chcę znów żeby doszło do jakiegoś nieporozumienia z oczywistej rzeczy.
Dzięki. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
korowiow
Członek mafii postowej

Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:40, 22 Lip 2006 |
 |
|
Nie ważne czy molestował dzieci, królem popu i tak był przez ponad 15 lat. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Bruno
Moderator

Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:05, 29 Lip 2006 |
 |
|
Jak myślicie co tak na prawde sprawiło, że Michael przez ponad 15 lat był królem POPU a jego przeboje zajmowały czołowe miejsca list przebojów? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Dewcio
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:36, 01 Sie 2006 |
 |
|
Chodziło mi o to,że chciałem przestawić pewną prawidłowość która jest popularna u ludzkośći w wielu dziedzinach czyli dowalanie takich oczekiwań wobec człowieka lub pruduktu, że nikt im nie sprosta a co za tym idzie niszczenie go. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
I
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:56, 01 Sie 2006 |
 |
|
Dla Bruna:
Owszem teraz można mówić że był, ale jak dla mnie to on nadal jest geniuszem muzyki jaką swoją osobą reprezentuje.
Dla Dewcia:
Tamten temat jest już zakończony, wiem co chciałeś powiedzieć, aczkolwiek nikt nie oczekiwał od niego, żeby stał się bogatą białą kobietą. Dla swoich fanów zawsze był idolem, postacią którą kochali bez względu na wszystko, to media i kochane hieny cmentarne do tego doprowadziły. I tak nie jest tragicznie, Michael może mówić o szczęściu w przeciwieństwie do księżnej Diany, choć w jej przypdaku nieco inna była tego przyczyna, ale nie można negować nieustępliwości paparazzi.
Ale to już prehistoria...
Pytanie postawione przez Bruna brzmi już inaczej. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Dewcio
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 0:43, 02 Sie 2006 |
 |
|
Czyli nie skumałes o co mi chodzi. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
I
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 17:53, 02 Sie 2006 |
 |
|
Skoro nie byłem w stanie ich zrozumieć (jak tak uważasz) to w takim razie nie byłem adresatem Twoich postów. Nic co w nich napisałeś nie dotyczyło mnie, może i masz rację. Choć wydawało mi się że na muzyce się znam a sprawa Michaela to nie tylko muzyka, no cóż...
W dalszym ciągu Dewcio nie odpowiedziałeś na pytanie Bruna. Jestem ciekaw Twojej opinii. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Dewcio
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 18:14, 02 Sie 2006 |
 |
|
Mylisz się, ze nie byłeś adresatem. To, że nie zrozumiałeś nie oznacza, że nie mogłeś zrozumieć.
Co do pytania Bruna.
Trudno powiedzieć. Myślę, że był to odpowiedni człowiek w odpowiednim czasie i miejscu.
Dzisija już by takiej furory nie zrobił, a na pewno nie przez tyle lat. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
I
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 18:42, 02 Sie 2006 |
 |
|
Bardzo wymowna w treści jest Twoja opinia, z tym że ja nie zgodzę się z jednyą sprawą (wedle Twojej dedukcji).
Mylisz się, że trudno jest Ci powiedzieć. To, że nie jesteś w stanie zrobić tego inaczej, nie oznacza że nie możesz.
Przyczepiłbym się jeszcze do kilku temu podobnych sformuowań, ale rozumiem, że skoro trudno jest coś powiedzieć, to faktycznie trudno jest to coś powiedzieć. W końcu jestem tylko człowiekiem, no przynajmniej staram się nim być póki nauka nie udowodni, że jestem czymś innym. =)
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Kazanostra_21
Nowicjusz

Dołączył: 06 Maj 2014
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzele
|
Wysłany:
Wto 1:19, 06 Maj 2014 |
 |
|
Fakt faktem, że jego muzyka jest ponadczasowa. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
|