 |
 |
 |
 |
Myślisz więc pisz.
Forum filozoficzno-literacko-religijno-polityczno-przemyśleniowe =) |
 |
 |
 |
 |
 |
Autor |
Wiadomość |
Bruno
Moderator

Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 5:29, 20 Cze 2006 |
 |
|
Po ostatniej rozmowie z kumplem sam sie zastanawiam czy w utworach muzycznych solówki oddają w pełni nastrój przedstawiany od samego początku poprze tekst czy melodie do tego tekstu.
Podam przykłąd jak i również zachęcam do wypełnienia ankiety w której będziemy głosowac na solówkę gitarową Wszechczasów
Przykład - przypomnijmy lub przeczytajmy tekst piosenki zespołu U2 "ONE"
Czy solówka grana przez The Edge w końcowej części utowru oddaje w pełni to o czym BOno śpiewał od początku utworu?
Jakie solówki według was oddaja klimat utworu? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
|
 |
I
Administrator

Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 19:08, 20 Cze 2006 |
 |
|
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, dlaczego w ogóle powstał ONE. Geneza była dość prozaiczna. Chodziło bowiem o jakiegoś chłopca, który chory był na AIDS i miał przez to wiele problemów na tym świecie, bo niestety nie wielelu z nas jest wyrozumiałych i skorych do pomocy ludziom, którz są już jedną nogą na łonie Abrahama. Idąc dalej tym tropem, Bono chce poraz enty zwrócić uwagę na problem AIDS w Afryce i tym z czym się on wiąże (polecam U2 - "Where The Streets Have No Name").
I tak to mniej więcej wygląda.
Ale jak by się temu głębiej przyjrzeć to można zauważyć iż słowa tego kawałka (chcę zwrócić uwagę, że i w tym roku "One" zostało nagraniem z najlepszym tekstem nagrania na świecie) pasują praktycznie w tylu sytuacjach ile tylko jesteśmy w stanie wymyśleć. Tekst jest po prostu uniwersalny aż do bólu i tyle.
Teraz tylko pytanie czy The Edge dobrze zagrał? Jeśli przyjąć pierwszą wersję to szczerze nie wiem, gdyż trudno powiedzieć czy powinna ona być bardziej przygębiająca i smętna. Z drugiej strony może właśnie powinna być bardziej ożywiona, żeby nastrój oddawał nadzieję, że będzie coś się zmieni.
Biorąc pod uwagę drugą wersję, to wydaje mi się, że jest ok. Na pewno można by było lepiej, choć szczerze mówiąc wątpie w to. Jeszcze nigdy nie słyszałem przeróbki lepszej od oryginału, nigdy. Nawet U2 próbowało zagrać ONE wraz z orkiestrą symfoniczną i choć świetnie im to wyszło, na prawdę rewelacja, to i tak mam pewne obiekcje czy jest to lepszy kwałek niż oryginał.
Podsumowując, uważam że The Edgeowi się udało. Powiedzmy, że górę wziłeło moje MEGA pozytywne nastawienie do U2 =), ale i tak zasługuje "One" na to.
Z poza U2 to jeszcze podoba mi się November Rain Gunsów, ale to klasyka przecież, kilmat jest genialny, szczególnie końcówka. Miodzio. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EST (Australia)
|